Czym i jak ozdabiać żywicę epoksydową – odcinek 2

Czym i jak ozdabiać? Już pisałam – wszystkim co tylko przyjdzie do głowy. Dzisiaj pokazuję kilka przykładów ozdabiania.

Pierwszy temat, mój ulubiony – morskie opowieści.

Muszelki, bursztyn, piasek, wodorosty i podobne tematy. Kocham morze, szum fal, powiew wiatru. Świt i zachód słońca nad brzegiem morza – to dla mnie najpiękniejsze widoki. Nie mieszkam nad morzem, stąd z pewnością moja tęsknota. Tutaj miniaturka morskich opowieści wykonanych z żywicy epoksydowej. Serce z żywicy zabarwionej na niebiesko połączyłam z bezbarwną żywicą. Dodałam trochę piasku, trochę muszelek, malutkie kawałki bursztynu, trochę złotego brokatu. W roli wodorostów wystąpiły zrobione wcześniej gałązki z pigmentem fosforyzującym. Jeszcze dobrze nie wyschło, więc pozostawiłam w formie sylikonowej. Dwa wisiorki w metalowej obwódce to muszelki i srebrne kulki w ciemniejszym odcieniu niebiesko zabarwionej żywicy.

Suszone rośliny to oddzielny temat pracy z żywicą epoksydową.

Tu otwiera się olbrzymie pole do popisu. Nasiona, mech, kawa w ziarnach, skorupki orzechów, suche gałązki, suche kwiaty – możliwości olbrzymie. Dla przykładu dwa duże okrągłe wisiorki. Jeden wisiorek z kawałkiem żółtego suchego  kwiatu, nie mam pojęcia co to jest za kwiat. Kupiłam w zestawie z mchem i szyszkami i jakimiś łupinami. Na spodzie położyłam kolorowy piasek, szary zielony i czerwony. Później dołożyłam mech chrobotek w dwóch kolorach zielonym i szarym. Mech chrobotek jest bardzo dekoracyjny, ale mchem takim prawdziwym nie jest, to jest porost. Przy okazji dowiedziałam się co to jest – według Wikipedii – gatunek grzybów należący do rodziny chrobotkowatych. Ze względu na współżycie z glonami zaliczany jest do porostów. https://pl.wikipedia.org/wiki/Chrobotek_reniferowy. Do tego dołożyłam dwa kawałki suchej skorupy jakiejś rośliny, suchą gałązkę modrzewia i łodyżkę czegoś czerwonego. W drugim wisiorku jest zatopiony mech chrobotek, łupinka pomalowana złotą farbą, kawałek łupiny, gałązka i szyszka z modrzewia.

suche rośliny

Następny przykład to zabawa z kolorem.

Na sztywnej folii z jednej strony usypałam pagórek z czerwonego piasku wymieszanego z żywicą epoksydową, później dołożyłam biały żwirek. W środku ułożyłam bezbarwne kawałki szklane, które mają imitować kryształki kwarcu a miejsce między nimi wylałam różnie zabarwioną żywicę epoksydową, niestety trochę się pospieszyłam i kolory się wymieszały. To miała być imitacja geody, zobaczymy po zakończeniu jak będzie wyglądać. Ale już mam nauczkę jak nie robić geody 🙂

mała geoda

 

Ostatni przykład to kwiaty.

Zrobiłam w różnych kolorach całą masę kwiatów, liści gałązek, już mam pomysł jak zrobić całą kolorową łąkę. Niestety wszystko trwa dosyć długo.

kwiaty z żywicy

Oprócz pracy z żywicą epoksydową, która mnie bardzo inspiruje, zajmuje i kocham to robić, to jeszcze pracuję w innej firmie. Oczywiście sama prowadzę bloga i przy okazji uczę się budować tą stronę internetową, a może odwrotnie uczę się budować stronę aby prowadzić bloga? Dlatego zastanawiam się dlaczego doba ma tylko 24 godziny a nie 48?

 

 

error: Treść jest chroniona !!