Zrobiłam ostatnio podstawkę-świecznik z żywicy epoksydowej. Dzisiaj wyjaśnię krok po kroku, w jaki sposób to zrobić, gdy nie mamy odpowiedniej formy. Co będziemy potrzebować?
- Sztywną przezroczystą folię (może być na przykład biurowa koszulka na dokumenty),
- Folię spożywczą,
- Miseczkę lub kubek do nadania wypukłości,
- Żywicę epoksydową i barwniki.
Instrukcja krok po kroku
Potrzebne będzie sztywne twarde podłoże, aby żywica dobrze się poziomowała. Często używam plastikowych tac, są łatwe do przeniesienia bez narażenia żywicy na wylanie w nieodpowiednie miejsce. Na sztywną folię wylewamy żywicę, kolory mieszamy według uznania. Jeśli robimy to pierwszy raz to dobrze jest zaznaczyć markerem po lewej stronie folii kształt naszego podstawka. Następnie możemy użyć piasek wymieszany z żywicą lub kamyki. Wtedy mamy określony obszar, poza który żywica się nie przeleje, łatwiej jest kontrolować wylewaną warstwę. Zaczynamy od zewnętrznej krawędzi układać kamyki lub piasek wymieszany z żywicą i wylewamy ostrożnie do środka pozostałą część żywicy. Jeśli mamy ochotę to mieszamy krawędzie kolorów patyczkiem, lub zostawiamy tak jak się zalało. Nie robimy zbyt grubej warstwy żywicy, gdyż grubość powyżej 5 milimetrów to może być zbyt dużo do uformowania odpowiedniego kształtu.
Odstawiamy do wyschnięcia na najmniej 18 godzin.
Kolejny etap to owinięcie miseczki lub kubka folią spożywczą, aby je zabezpieczyć. Zaschnięty placek z żywicy odrywamy delikatnie od podłoża folii. Sprawdzamy czy brzegi są równe i gładkie. Jeśli coś wylało się poza nasz obszar to obcinamy brzegi. Można grubszymi nożyczkami, można skalpelem lub nożem. Wyrównany placek z żywicy kładziemy na miskę, zaczynając od środka i formując delikatnie brzegi, aby nie popękały przy zawijaniu. Ułożoną żywicę zawijamy delikatnie folią spożywczą z każdej strony. Zostawiamy zawiniątko na kilka dni, można na dwa lub trzy dni.
Po tym czasie żywica powinna się już utrwalić w nadanym kształcie. Odwijamy nasz świecznik i sprawdzamy czy nie ma pęknięć, czy kształt jest odpowiedni i czy równo stoi. Do gotowego świecznika czy naszej trójwymiarowej podstawki możemy ewentualnie dokleić nóżki. Lepiej wygląda podstawka-świecznik bez nóżek, ale co kto woli. Jeśli są jakieś drobne zagniecenia to można je delikatnie posmarować cienką warstwą żywicy, ale z reguły nie ma takiej konieczności.
Gratulacje! Właśnie zrobiliście swoją trójwymiarową podstawkę na drobiazgi lub świecznik.
