Tygrysie oko w żywicy

Tygrysie oko

Kamień zwany tygrysie oko to nieprzezroczysta odmiana kwarcu. Kamień ma charakterystyczną barwę i lśniące pasma, które przypominają umaszczenie tygrysa. Nazwę swoją zawdzięcza barwie i efektom optycznym. Gdy na kamień padają promienie słońca mieni się, lśni i migocze. Efekt ten wywołują wtopione w kwarc włókna termolitu i krokidolitu. Kamień ten wpadł mi w ręce, gdy przeglądałam stare zbiory kamieni i minerałów. W dniu, gdy miałam totalne zniechęcenie do wszystkiego co mnie otacza, taka czarna dziura. W ruch poszedł dobry wujek Google, i co takiego wyczytałam o tygrysim oku? Kamień, według ezoteryków wycisza stany depresyjne, oddala negatywne myśli, pobudza kreatywność i chęć tworzenia. Wspiera powodzenie w biznesie i sukces zawodowy. No to dobrze trafiłam, czarna dziura zniknęła. Znalazłam jeszcze drugi kawałek  tygrysiego oka. Nieoszlifowany, surowy, piękny. I te dwa kamienie zatopiłam w żywicy. Niech przynoszą pozytywne myśli tym, do których trafi. Z wypolerowanego kamyka zrobiłam wisiorek a surowego włożyłam do dużej formy, będzie mała statuetka do postawienia na biurku, komodzie lub kominku.

Znalazłam jeszcze kilka kamieni, które będę zatapiać w żywicy, ale  pokażę je gdy będą w „produkcji”. Teraz mam do dokończenia kilka projektów, które czekają, czekają …

Jeszcze w polerowaniu są dwa naszyjniki z niezapominajkami, kolejna imitacja szczotki różowego ametystu i cytrynu. Wkrótce będą gotowe.

Dodaj komentarz

error: Treść jest chroniona !!